Gdy nasz pupil zachoruje, musimy udać się z nim na wizytę do weterynarza. Co jednak powinniśmy zrobić w sytuacji, gdy jest to niemożliwe? Czy weterynarz zawsze przyjedzie do nas na wizytę domową, gdy o to poprosimy?
Kiedy weterynarz przyjedzie do nas do domu?
O wizycie domowej weterynarza na ogół myślimy w sytuacji, gdy nasze zwierzę jest w zbyt złym stanie, by przewiezienie go do gabinetu weterynaryjnego – a niekiedy nawet i podniesienie go z miejsca – nie było ryzykowne. W takiej sytuacji pierwszym, o czym myślimy, jest chwycenie za telefon i umówienie się z weterynarzem na wizytę domową.
Zdarza się również, że w wyniku przewlekłej choroby zwierzę musi przyjmować zastrzyki czy kroplówki, my zaś nie jesteśmy w stanie codziennie zawozić go do przychodni. Jeżeli nie potrafimy nauczyć się samodzielnego podawania pupilowi lekarstw lub boimy się, że go skrzywdzimy, również w takiej sytuacji możemy poprosić weterynarza, by regularnie przyjeżdżał do nas w celu wykonania niezbędnych czynności.
Inną sytuacją, w której możemy liczyć na wizytę domową weterynarza, jest choroba lub konieczność skontrolowania stanu zdrowia bardzo młodego zwierzątka – np. kociaka lub szczenięcia, które boimy się wynieść poza dom. Na wizytę domową mamy szansę szczególnie wtedy, gdy nasz mały pupil jest niedoborowy i ma obniżoną odporność – w takiej sytuacji wystawianie go na działanie czynników zewnętrznych czy zetknięcie z chorymi zwierzętami w przychodni może być bardzo ryzykowne. Dotyczy to szczególnie tych młodych, które nie zostały jeszcze zaszczepione – w takiej sytuacji weterynarz może zgodzić się na wykonanie szczepienia w naszym domu.
Jak rozmawiać z weterynarzem przed wizytą domową?
Zanim połączymy się z gabinetem weterynaryjnym i poprosimy o przyjazd lekarza, powinniśmy odpowiednio przygotować się do rozmowy. Pamiętajmy, że poza gabinetem specjalista ma znacznie mniejsze możliwości, jeżeli chodzi o udzielenie pomocy naszemu pupilowi. Nie będzie przecież miał dostępu do pełnego asortymentu leków ani do specjalistycznych narzędzi przechowywanych na miejscu. Dlatego uważnie przyjrzyjmy się choremu zwierzęciu, a w czasie rozmowy postarajmy się w szczegółach opisać nasze obserwacje. Na zadawane pytania odpowiadajmy rzeczowo, starając się ukazać jak najwierniejszy obraz stanu naszego pupila. Tylko wtedy lekarz będzie w stanie postawić na odległość wstępną diagnozę, na podstawie której określi środki lecznicze i narzędzia, które powinien ze sobą zabrać. Jeżeli będzie to konieczne, doradzi nam również, w jaki sposób powinniśmy zajmować się zwierzęciem do czasu jego przyjazdu na miejsce.
W jakich przypadkach warto skorzystać z porady behawiorysty zwierzęcego? Przeczytaj na naszym blogu.